Czytelnia

„Kiedy nie jem czuję się piękna”- czyli jak zrozumieć osobę chorującą na anoreksję.

O anoreksji (jadłowstręcie psychicznym) mówi się bardzo wiele w ostatnich latach. „Wychudzone ciało…, niechęć do jedzenia…, chodzące kości i skóra…”- takie skojarzenia pojawiają się często w naszych głowach, gdy słyszymy słowo anoreksja. To jednak nie obrazuje tego jak tak naprawdę wygląda ta poważna choroba.

Przyczyn zachorowania na jadłowstręt psychiczny tak naprawdę można doszukać się wielu. Dominują przede wszystkim czynniki kulturowe, rodzinne ale również cechy indywidualne. Co ciekawe nie ma jednego zawsze sprawdzającego opisu osoby chorującej na anoreksję. U każdej osoby chorej jeden czynnik będzie miał większe znaczenie inny może nie pojawić się w ogóle. Na każda osobę z tym zaburzeniem należałoby spojrzeć jak na odrębną historię powstawania choroby. Oczywiście nie zmienia to faktu, że do pewnego rodzaju uogólnień można a nawet należy dojść. Ogromne znaczenie dla powstania jadłowstrętu psychicznego ma społeczny ideał piękna a mianowicie kult szczupłej, a być może nawet pokusiłabym się o stwierdzenie wychudzonej sylwetki (na szczęście w ostatnim czasie zachodzą zmiany w tej kwestii, niestety jednak bardzo powolne). Dziewczęta (i chłopca) oraz  młode kobiety (co raz częściej także mężczyźni) bombardowani są praktycznie z każdej strony różnorodnie sformułowanymi oczekiwaniami co do ich atrakcyjności.

To w jakiej rodzinie dorasta osoba ma kluczowe znaczenie dla rozwoju anoreksji. Relacja matki z ojcem, w połączeniu z innymi czynnikami ryzyka, może przyczynić się do rozwoju choroby. Zaobserwowano, że cechą charakterystyczną dla rodzin, w których pojawia się problem jadłowstrętu psychicznego jest  sztywność, nadopiekuńczość czy zależność. Kiedy matka wyręcza dziecko w zbyt wielu kwestiach, codziennych sprawach, poświęcając się a jednocześnie ograniczając autonomię dziecka może nieświadomie tworzyć podłoże do rozwoju choroby. Innym zagrożeniem życia rodzinnego jest sytuacja kiedy dziecko w pewien symbolicznych sposób jest „rozrywane pomiędzy rodzicami, wciągane w trudności relacyjne pomiędzy małżonkami. Rodzinne uwarunkowania to także problem zaburzeń odżywiania, który pojawił się wcześniej w historii rodziny czy uzależnienie od alkoholu i występowanie innych chorób natury psychicznej.

Cechy indywidualne mają jednak kluczowe znaczenie i to zarówno te biologiczne jak i psychologiczne. Osoby chorujące na anoreksję częściej są introwertykami, są bardziej wycofane, ciche, dobrze czują się we własnym towarzystwie, są nieśmiałe i refleksyjne. Kolejna cechą, która pojawia się u osób chorych jest perfekcjonizm, doskonałość. Poziom samokontroli jest niezwykle wysoki, wręcz przekraczający granice możliwe do wyobrażenia. Z perspektywy biologicznie prawdopodobnie osoby, które mają wrodzoną wysoką tolerancję na głód częściej chorują na anoreksję. Układ nerwowy bywa bardziej czuły na wszelkiego rodzaju bodźce.

Jadłowstręt psychiczny może przyjmować dwie formy. Pierwsza bardziej restrykcyjna, mająca na celu nie przyjmowanie pokarmów i faktycznie nie dochodzi do utraty kontroli, nie pojawiają się epizody objadania się czy przeczyszczania (tzw. typ anoreksji ograniczający). Druga forma (typ żarłoczno-wydalający) jest mniej restrykcyjna co oznacza, że mogą pojawiać się epizody najedzenia się a następnie zachowań kompensacyjnych tzn. wymiotów bądź przeczyszczania się czy nadmiernych ćwiczeń.

Coś, co jest niesamowite u osób chorujących na anoreksje to fakt jakby nie odczuwały głodu i mogły żyć bez jedzenia. Niestety to tylko złudzenie, iluzja, która niestety wielokrotnie doprowadza do hospitalizacji  z powodu wycieczenia organizmu a nawet śmierć. Nie bez powodu anoreksję określa się mianem cichego, powolnego zabójcy. Czasem ma wrażenie jakby osoby chore chciały przekazać poprzez chorobę taką informacje  „chcę umrzeć ale po cichu”.

Bardzo ważnym elementem choroby jest występowanie  zaburzonego obraz własnego ciała. Może to wydawać się dziwne jednak anoreksja to złudzenie bycia grubym, gdy w realności jest się bardzo chudym. Chory widzi swoje ciało jakby w krzywym zwierciadle podobnym do tego z którego śmiejemy się będąc w wesołym miasteczku w krainie „krzywych luster”. Osoba zdrowa ma świadomość zniekształcenia natomiast chorująca na jadłowstręt psychiczny realnie, rzeczywiście będzie widziała siebie cały czas jak osobę grubą, „tłustą”. Ten objaw najtrudniej jest zrozumieć rodzinie i bliskim, gdyż wywołuje złość a jednocześnie ogromny lęk i bezradność.

Omawiając anoreksje nie mogłabym nie wspomnieć o bardzo istotnym elemencie współtowarzyszącym chorobie jakim jest „kobiecość” a właściwie chęć zaprzeczania własnej kobiecości. Wychudzone ciało jakby było pozbawione typowych atrybutów kobiecych, czyli piersi, bioder i pośladków. Z tego też powodu to własnej dorastające dojrzewające dziewczęta chorują na to zaburzenie odżywiania. Dylemat własnej kobiecości jest nieodzownym elementem w rozwoju anoreksji. Diagnoza choroby pojawia się między 12 a 20 rż albo już w później dorosłości kiedy naturalna kobiecość mija wraz ze zmianami hormonalnymi co także może być trudne do zaakceptowana. Jednak w tzw dojrzałej anoreksji rozumienie kobiecości jest odrobine inne jak w nastoletniej formie.

Na koniec kilka ostrzegawczych sygnałów które można zaobserwować u osoby chorej lub zagrożonej wystąpieniem choroby:

  • Szybki spadek masy ciała
  • Opóźnione miesiączkowanie (jeśli nie ma środków antykoncepcyjnych)
  • Omdlenia, zaburzenia pracy serca
  • Ścisłe podporządkowanie się regułom diety, ogromne restrykcje (brak elastyczności)
  • Przesadne zainteresowanie kalorycznoscia posiłków
  • Odmowa spożywania niektórych grup pokarmów np. tłuszcze
  • Częste komentarze niezadowolenia z własnego ciała, pomimo utrarty wagi
  • Niepokój w sytuacji spożywania posiłków z innymi, zabieranie talerza do swojego pokoju
  • Unikanie posiłków, odmawianie jedzenia
  • Stosowanie długich wyczerpujących ćwiczeń
  • Nasilony perfekcjonizm
  • Częste ważenie się (nawet kilka razy dziennie )
  • Chowanie jedzenia
  • Stosowanie środków odchudzających i przeczyszczających
  • Problemy ze snem, senność
  • Niskie ciśnienie krwi
  • Izolacja od otoczenia
  • Uzależnienie nastroju od wagi
  • Przygotowanie posiłków dla całej rodziny bez wspólnego jedznenia ich
  • Mówienie o jedzeniu z zamiłowaniem i pasją

Jeśli przy utracie wagi zaobserwować można kilka z powyższych symptomów warto zgłosić się na konsultacje do specjalisty.

 

Przygotowała:

mgr Dominika Kulasza

psycholog, spec.psychodietetyki,

psychoterapeuta 

 

żródło zdjęcia:http://stipy.iplsc.com/art/w148/7252_big.jpg

Szukaj aktualności:


Formularz zgłoszeniowy

Kliknij, aby pobrać formularz zgłoszeniowy:

Pobierz


Bądź na bieżąco: